środa, 8 lutego 2012

Babka ziemniaczana

Babka ziemniaczana, podobnie jak wspomniana kiszka ziemniaczana, to danie typowo północno wschodnie. Można by napisać, że typowo podlaskie, gdyby nie było tak popularne na przykład na Kurpiach, a to prędzej Mazowsze. Inne nazwy to kartoflak, kugiel, rejbak czy bugaj. Zasłyszałem w telewizji, że współczesna babka, podobnie jak placki ziemniaczane, pochodzi z kuchni żydowskiej. Czyli "kugiel" powinien właściwie być wspomniany na początku listy nazw alternatywnych.
Jeśli chodzi o przepis to - niespodzianka! - jest on identyczny z przepisem na kiszkę ziemniaczaną, więc w dalszej części ułatwię sobie zadanie i podam link.





Tutaj przepis na kiszkę. Składniki są te same, z wyjątkiem jelit. Proporcje również te same, z małym zastrzeżeniem -  na szeroką blachę zużyłem 2 kg ziemniaków, stąd wąska blacha to pewnie 1 kg, czyli tyle co w przepisie:
http://lakomykasek.blogspot.com/2011/05/kiszka-ziemniaczana.html

Teraz zamiast męczyć się z napychaniem kichy wylewamy mało apetycznie wyglądającą zawartość do (najlepiej nasmarowanej tłuszczem) blachy. Pieczemy około dwóch godzin w temperaturze 160 stopni.

Wspomniana mało apetycznie wyglądająca zawartość powyżej.

Et voila! Smacznego.

Zdjęcia pochodzą jeszcze z naszej poprzedniej kuchni. W nowej kuchni dopiero niedawno się w pełni zadomowiliśmy stąd przerwa w blogowaniu. Gdy już wyczyścimy archiwa z poprzednich przepisów zaczniemy publikować bardziej aktualne. A mamy już na koncie w nowym lokum kilka udanych eksperymentów.

4 komentarze:

  1. a jadacie ze śmietaną, czy z jakimś sosem? (czy może i z tym i z tym?)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałem, że ludzie jadają głównie z sosem grzybowym.
    Ja tam wolę bez upiększeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kugiel, przynajmniej na Kurpiach, podaje sie bez zadnych sosow, za to z surowka z kiszonej kapusty. Pasuja i samkuja razem idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Często podaje się babkę z sosem grzybowym. Nie jestem jednak zwolennikiem tej kombinacji.

    OdpowiedzUsuń