Szarlotka to jedno z podstawowych ciast, ma mało składników, jest proste w wykonaniu, więc jest w sam raz dla zapracowanych ;) Zwykle szukałam jednak bardziej wymyślnych ciast i za pieczenie szarlotki się nie zabierałam. Teraz gdy wypieki z czekoladą i innymi pysznościami są dla mnie niedostępne, przyszedł czas na szarlotkę. Niestety większość margaryn zawiera mleko, więc jakiego tłuszczu użyć? Już miałam próbować lepienie kruchego ciasta na oleju, kiedy przypomniałam sobie o istnieniu smalcu. Znalazłam rewelacyjny przepis na kruche ciasto bez nabiału (moja mama do kruchego zawsze dodaje śmietanę) http://www.smaczny.pl/forum/topic/5407-kruchy-jablecznik-na-smalcu/.
3 szklanki mąki
3 łyżki smalcu
1 łyżka margaryny (używam bezmlecznej Tortowej z Biedronki lub Zwykłej z Kruszwicy)
3 jajka
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
jabłka
Mąkę wsypujemy do miski, smalec i margarynę rozcieramy z mąką, dodajemy resztę składników i szybko zagniatamy ciasto.
Kruchego nie należy wyrabiać zbyt długo. Ciasto daje się od razu rozwałkować, jednak będzie łatwiej gdy je schłodzimy w lodówce. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i kładziemy do niej rozwałkowane ciasto (ok. 2/3, reszta zostaje na wierzch). Następnie na cieście kładziemy jabłka, tutaj użyłam gotowych jabłek w słoikach od mojej mamy, czyli startych na tarce na wiórki, wymieszanych z małą ilością cukru i zawekowanych. Patent ten bardzo dobrze się sprawdza już od lat :) Jabłka oczywiście można posypać/wymieszać z cynamonem.
Teraz rozwałkowujemy resztę ciasta i kroimy je na wąskie paski. Z pasków układamy na jabłkach kratkę, tak jak jest to pokazane na zdjęciach.
Gotowe ciasto wkładamy do piekarnika na ok 45-50 minut i pieczemy do zarumienienia się kratki na cieście. A potem studzimy...albo i nie ;) Ostrzegam przed szybkim znikaniem ciasta z blachy.
3 szklanki mąki
3 łyżki smalcu
1 łyżka margaryny (używam bezmlecznej Tortowej z Biedronki lub Zwykłej z Kruszwicy)
3 jajka
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
jabłka
Mąkę wsypujemy do miski, smalec i margarynę rozcieramy z mąką, dodajemy resztę składników i szybko zagniatamy ciasto.
Kruchego nie należy wyrabiać zbyt długo. Ciasto daje się od razu rozwałkować, jednak będzie łatwiej gdy je schłodzimy w lodówce. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i kładziemy do niej rozwałkowane ciasto (ok. 2/3, reszta zostaje na wierzch). Następnie na cieście kładziemy jabłka, tutaj użyłam gotowych jabłek w słoikach od mojej mamy, czyli startych na tarce na wiórki, wymieszanych z małą ilością cukru i zawekowanych. Patent ten bardzo dobrze się sprawdza już od lat :) Jabłka oczywiście można posypać/wymieszać z cynamonem.
Teraz rozwałkowujemy resztę ciasta i kroimy je na wąskie paski. Z pasków układamy na jabłkach kratkę, tak jak jest to pokazane na zdjęciach.
Gotowe ciasto wkładamy do piekarnika na ok 45-50 minut i pieczemy do zarumienienia się kratki na cieście. A potem studzimy...albo i nie ;) Ostrzegam przed szybkim znikaniem ciasta z blachy.
Bleeeee, szarlotka ze smalcem? Brrr, aż mną wzdryga!
OdpowiedzUsuńSmalec to pikuś, szarlotka z łojem, to by dopiero było:
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81%C3%B3j_(kuchnia)
A tak na serio - ciasto jest ekstremalnie dobre.
Smalcu w cieście nie czuć w ogóle, zapomniałam o tym wspomnieć w poście. Też miałam obawy o ten smalec, ale zupełnie niepotrzebnie :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie szukałam ciasta ze smalcem,bo nie miałam margaryny i nie chciało mi się iść po nią do sklepu...I ciasto jest świetne i pyszne !!! I wcale nie czuć w nim smalcu....Naprawdę super przepis !!! Pozdrawiam autorkę przepisu :) Ania
OdpowiedzUsuńAutorką przepisu nie jestem, jedynie go wygrzebałam w czeluściach internetu (źródło w linku) ;) Również nie mogę przestać się zachwycać tym przepisem :) Okazuje się, że to ciasto bardzo dobrze sprawdza się także do kruchych ciasteczek :D
OdpowiedzUsuńPyszne są kruche ciasta ze smalcem i.... o wiele zdrowsze od margaryny
OdpowiedzUsuń